Lech Wałęsa podkreślił, że ksiądz Henryk Jankowski, który zmarł trzy lata temu, ma wielkie zasługi w walce o wolność.

Ksiądz Henryk Jankowski, w czasie kiedy rodziła się "Solidarność", wspierał strajkujących. 17 sierpnia 1980 roku odprawił pamiętną Mszę świętą ma terenie Stoczni Gdańskiej. Lech Wałęsa jest mu szczególnie wdzięczny za duchową i rzeczową pomoc w walce z komunizmem.
- Ksiądz Jankowski ma bardzo duże zasługi. Mieliśmy gdzie zakotwiczyć, mogliśmy przyjmować różnych, porządnych gości i mówić o sprawach Polski. Inni nie byli tacy łaskawi i takich warunków nie proponowali. Stąd wielka chwała mu i wielkie podziękowanie za wielki wkład w walkę w kierunku wolności - podkreślił prezydent.
Wałęsa zapewnił, że w piątek, w rocznicę śmierci duchownego, będzie szczególnie modlić się za jego duszę. O godz. 18:30 w kościele św. Brygidy, gdzie ksiądz Jankowski był wieloletnim proboszczem, odprawiona zostanie Msza święta w jego intencji.